Polonia Bytoń wysoko przegrała z Wisłą Dobrzyń w pierwszej kolejce sezonu 2011/12. Trener nie miał pola manewru jeśli chodzi o skład, ponieważ na sobotnim meczu było zaledwie 12 zawodników, którzy mogli zagrać. W dodatku zabrakło nominalnego bramkarza, a w tej sytuacji między słupkami z konieczności stanął Kamil Woźniak.
Pierwsze dwadzieścia parę minut nie wskazywały, że mecz ten zakończy się wysoką porażką. W I połowie spotkania nasza drużyna nie wykorzystała kilku stuprocentowych sytuacji, a większa skuteczność mogła zupełnie odmienić losy meczu. Niestety było inaczej, a po dwudziestu kilku minutach na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy wykorzystali w I połówce bodajże jedną z dwóch dogodnych sytuacji bramkowych. Do przerwy przegrywaliśmy 1:0.
Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla naszej drużyny. Szybka strata bramki w tej części spotkania źle wpłynęła na zawodników Polonii, którzy już chyba nie wierzyli w wywiezienie choćby punktu z Dobrzynia. Wiślacy w II połowie dominowali na boisku i konstruowali kolejne akcje, po jednej z nich strzelili następnego gola na 3:0. Z kolei w 65 min. meczu honorową bramkę dla Polonii strzelił z rzutu wolnego Ł. Danielewski, który wcześniej został sfaulowany tuż przed polem karnym. Gol ten nie zmienił jednak naszej gry w II połowie, o czym świadczą kolejne dwie bramki dla gospodarzy. Dodajmy, że pogoda nie była dziś naszym sprzymierzeńcem, zważywszy na fakt, iż na ławce rezerwowych był tylko 1 zmiennik
Jak sam wynik wskazuje - 5:1 (1:0), Wiślacy pokazali się z lepszej strony. W I połowie byli skuteczniejsi, a w II ponadto zdominowali grę strzelając kolejne 4 bramki.
Polonia: K. Woźniak – Danielewski, Lewandowski, S. Szelągowski, Janus – P. Jarmusz (60` Rosiński) – Litka, Mariusz Dzierżawski, R. Woźniak - Michał Dzierżawski, D. Szelągowski
W 60 min. za P. Jarmusza (który niedawno wznowił treningi po kontuzji) wszedł Rosiński, który zagrał w ataku, a w tej sytuacji do środka pomocy cofnął się Michał Dzierżawski.
Kolejne mecze Polonia planuje rozgrywać już tylko w niedzielę. Stąd też na najbliższym spotkaniu z Tłuchowią powinno pojawić się już więcej polonistów.
Trening – wtorek, 19:00