Polonia Bytoń wygrała 3:1 (0:1) z Tłuchowią Tłuchowo i tym samym zdobyła komplet punktów. Mimo, że do przerwy przegrywaliśmy, podobnie jak w Dobrzyniu, to tym razem na II połowę nasza drużyna wyszła w pełni skoncentrowana, a nasi zawodnicy walczyli o każdą piłkę.
Bramki dla Polonii zdobyli – Damian Janus oraz Michał Dzierżawski (x2). Frekwencja zawodników była zdecydowanie lepsza niż ostatnio, stąd trener miał szersze pole manewru jeśli chodzi o skład i zmiany. Oby tak dalej!
Pierwsze pół godziny meczu to wyrównana gra. W tym okresie obie drużyny nie miały wielu okazji strzeleckich. Niestety pod koniec I połowy przewagę na boisku zaczęli uzyskiwać goście, a poloniści zaczęli grać zbyt nerwowo. Zwłaszcza po stracie bramki w 35 min. Po rzucie wolnym dla tłuchowian piłka przeleciała nad murem i niestety po błędzie w kryciu wpadła pod nogi jednego z zawodników gości, który z kilku metrów strzelił gola. Do przerwy przegrywaliśmy 0:1.
W II połówce to Polonia przejęła inicjatywę – zaowocowało to co najmniej kilkoma dobrymi akcjami. Gra naszej drużyny była szybsza, a impuls do jeszcze większej walki o każdą piłkę dała polonistom pierwsza bramka, którą strzelił D. Janus (64'). Po wykonanym rzucie wolnym tym razem do piłki dopadł nasz lewy obrońca, ale na tym Polonia nie zaprzestała. W międzyczasie na boisku pojawił się P. Jarmusz oraz W. Klonowski. Wówczas z środka pomocy do ataku przesunął się Michał Dzierżawski, który w tym meczu udowodnił, że jako napastnik czuje się najpewniej. Zespół z Tłuchowa widocznie odczuwał zmęczenie, zwłaszcza przy tej letniej pogodzie. Nasi zawodnicy z pewnością również, ale to Polonia zaczęła dominować na boisku, przeprowadzając kolejne groźne akcje.
Drugą bramkę dla nas zdobył Michał Dzierżawski (75'), który idealnie zmieścił piłkę w bramce po szybkiej akcji z prawej strony boiska. W kolejnych minutach goście zdołali zagrozić naszej bramce, ale skuteczna obrona, krótkie krycie i nasz bramkarz nie dopuścili do straty gola. Jednak to nasza drużyna postawiła kropkę nad „i” w tym meczu. Trzecią bramkę dla Polonii strzelił Michał Dzierżawski (85').
Arbiter główny (Piotr Ciesielski) nie dopuszczał do ostrej gry, choć obie drużyny grały dość agresywnie, co zaowocowało 4 żółtymi kartonikami dla Polonii oraz kilkoma dla Tłuchowii. Najważniejsze są jednak wywalczone 3 punkty! Kolejny mecz w przyszłą niedzielę w Bobrownikach z Wiślaninem.
Polonia: Łąkowski – Danielewski, S. Szelągowski, Janus, Lewandowski, Litka, Michał Dzierżawski, Mariusz Dzierżawski (90’ Banasiak), R. Jarmusz (80’ Rosiński), Zientara (55’ P. Jarmusz), D. Szelągowski (60’ Klonowski)
W meczu udany debiut zaliczył Krzysztof Zientara, który dopiero od kilku dni jest zawodnikiem Polonii. Ostatnie 2 sezony nie grał w żadnym klubie, a w sez. 2008/2009 występował w Kujawach Kozy.
Jeśli chodzi o inne spotkania II kolejki to nie obyło się bez niespodzianek. Dość nieoczekiwanie Kujawiak Kruszyn uległ w Stawkach Startowi 6:4, a wysokiej porażki z kolei doznali osięcinianie, którzy w Lubieniu Kuj. przegrali z Lubienianką aż 7:2. Pewne zwycięstwo odniósł Orzeł nad Jagiellonką, a nasz najbliższy rywal - Wiślanin, uległ na wyjeździe Wiśle Dobrzyń. Po 2 ligowej porażce do dymisji podał się trener Kujawiaka - Radosław Gawrysiak.
Trening – wtorek, 18:30