LKS Polonia Bytoń | 0:8 | KS Lubienianka Lubień Kujawski |
2015-06-13, 17:30:00 Boisko w Morzycach |
||
relacja » |
|
W rozegranym dziś spotkaniu w Osięcinach, miejscowy Ziemowit pokonał Polonię Bytoń 5-1 (3-1). Jedyną bramkę dla Polonistów zdobył kapitan Damian Litka, który dobił strzał Łukasza Kardasza. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartką został ukarany w końcówce Dawid Kardasz.
Skład Polonii:
Pawlak (46' Łąkowski) - R. Sandecki, D. Kardasz (80' cz.k.) Zientara (60' D. Szelągowski), Lewandowski, Wastowski (15' S. Szelągowski) - Danielewski, Ł. Kardasz, Litka (c), Janus (78' Rosiński) - Ł. Sandecki
Na mecz derbowy zawodnicy Polonii nie musieli się motywować. Zwłaszcza piłkarze pochodzący z Radziejowa, którzy są wychowankami Startu wiedzieli jak ważne jest to spotkanie. Dopisała frekwencja. Trener Robert Kapeliński miał do swojej dyspozycji 16 zawodników. Taktyka to zwarta defensywa oraz kontrataki. Ważnym zadaniem drużyny było zatrzymanie bramkostrzelnych napastników, co jakby nie patrzeć się udało.
Od początku meczu to gospodarze narzucili swoje warunki na boisku i chcieli jak najszybciej zdobyć bramkę. Te ataki przypominały jednak bicie głową w mur a pierwszą dogodną sytuację do zdobycia gola stworzyli sobie Poloniści. Bardzo dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Dawida Wastowskiego próbował wykorzystać Robert Sandecki, lecz piłka po jego strzale o centymetry minęła lewy słupek bramki Ziemowita. W 15. minucie z boiska musiał zejść kontuzjowany Wastowski, który zwichnął bark i w tej rundzie już go na boisku nie zobaczymy. Miejsce na lewej obronie zajął Sylwester Szelągowski. Gra zaczęła się zaostrzać, głównie po stronie gospodarzy, co spowodowało, że sędzia Daniel Karpiński zaczął wyciągać kartki. W 25. minucie padła pierwsza bramka. Po długim wybiciu bramkarza z Osięcin i błędach w kryciu gola zdobył strzałem przy krótkim słupku niepilnowany Kołodziejski. W 33. minucie na 2-0 podwyższył Tobiasz Rosiak, który na raty pokonał Pawła Pawlaka. Chwilę potem wydawałoby się niegroźny strzał Łukasza Kardasza 'wypluł' Pałczyński, do futbolówki dobiegł Damian Litka i kąśliwym strzałem zdobył bramkę kontaktową. Gdy wydawało się, że piłkarze z Bytonia pójdą za ciosem z pomocą gospodarzom przyszedł arbiter. Po strzale Mariusza Krzemińskiego, piłka odbita od słupka toczyła się po linii bramkowej, po czym została wybita przez Roberta Sandeckiego. Sędzia Daniel Karpiński po chyba telepatycznej konsultacji z asystentem wskazał na środek boiska. Po kilku minutach pierwsza połowa dobiegła końca, a z pretensjami do arbitra poszedł trener, który jednak nie był w stanie nic wskórać.
Od początku drugiej połowy w bramce Polonii pojawił się Damian Łąkowski, który zmienił narzekającego na ból nogi Pawła Pawlaka. Spotkanie przebiegało pod dyktando gospodarzy, którzy długo utrzymywali się przy piłce. W 60. minucie nastąpiła kolejna zmiana. Kontuzjowanego Krzysztofa Zientarę zmienił Daniel Szelągowski. Nie mając nic do stracenia zaczęliśmy więc grać dwoma napastnikami. 10 minut później Ziemowit zdobył kolejną bramkę. W kuriozalnej sytuacji pod naciskiem Pyczki futbolówkę do własnej bramki wrzucił sobie Łąkowski. W 80. minucie drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Dawid Kardasz, który schodząc z boiska pozdrowił miejscowych kibiców. Chwilę później sędzia Karpiński znów w kontrowersyjnej sytuacji przyznał gospodarzom rzut karny po rzekomym faulu Łukasza Danielewskiego. Pewnym egzekutorem okazał się Rosiak, ustalając wynik spotkania na 5-1. Poloniści grając w '10' stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje. Najpierw w sytuacji sam na sam kolejnym nieudanym lobem popisał się Łukasz Sandecki, a w następnej akcji bardzo mocny strzał Łukasza Kardasza z lewej nogi zatrzymał się na słupku. Po 90. minutach arbiter zakończył mecz, w którym Poloniści ponieśli drugą porażkę w sezonie.
Pozytywy:
- udało się zatrzymać Pyczkę. Nie pograł sobie w tym meczu a swoją frustrację próbował wyładować na Pawle Lewandowski, którego regularnie obrażał (pewnie z wzajemnością), po czym jak dziecko co chwilę żalił się sędziemu. Pińkowski natomiast po kilkunastu minutach z kontuzją opuścił boisko.
- kolejny raz stwarzamy sytuacje i strzelamy bramki.
Negatywy:
- przede wszystkim za dużo błędów, straconych bramek a także kartek (6 żółtych i jedna czerwona) .
- kontuzje. Aż 5. zawodników po meczu narzekało na różnego rodzaju urazy. Najpoważniejszy to oczywiście zwichnięty bark Dawida Wastowskiego, któremu życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawności.
tylko? a milo byc takie lanie.
za co czerwień ?
kardasz zachował się jak typowa k*****. za to zachowanie powinna być dyskwalifikacja i dobry wpierdol !!!!
Za dwie żółte.
do anonim
co ty chcesz od kardasza? chłopak pokazał jak bardzo ceni ten śmieszny ziemowit. Dyskwalifikacji nie dostanie bo nie ma za co, a dobre wpierdol co ci może matka spuścić;p
co pokazał? pokazał swoje wychowanie i debilizm. czyli to czego nauczył go start radziejów banda gejów, którego herb dumnie pokazywał na koszulce po czym środkowe palce skierował w stronę kibiców.
osieciniaczku jeden ta banda gejow czeka na was cały czas !! :)
do kretyna anonima
a przypomnij sobie jak wasza piczka przyszła do startu kopać bo ziemowit był za słaby na niego. Kardasz jest wychowankiem Startu więc chyba ma prawo nosić jego koszulkę a zachowanie kibiców ziemowita też dobre nie było jak cały czas wyzywali naszych piłkarzy.
co robili? wyzywali? to chyba byłeś na innym meczu. ja nie byłem ani za polonią ani za ziemowitem, przyszedłem na derby. nie było zadnych wyzwisk pod adresem bytonia. macie frajera w drużynie bo takie zachowanie jest karygodne i pogódźcie sie z tym i nie szukajcie innych argumentów. cieszcie sie tylko ze tak sie zachował wobec ziemowita bo w kruszynie albo tłuchowie za takei gesty pod adresem kibiców dostał by w pier dol.
ale kiedy i kto wyzywał zawodników Polonii? ja byłem na meczu i tego nie widziałem, zresztą 3/4 ludzi będących na stadionie się znało i nikt do nikogo żadnych głupich tekstów nie puszczał. Kardasz pokazał "dobre" wychowanie i tyle.
chodzi mi o to że jak pokazał herb Startu to zaczęło się wyzywanie od najgorszych i dopiero wtedy pokazał to co pokazał w odwecie za te wszystkie epitety
max chyba jesteś nie poważny. nie było żadnych wyzwisk. po prostu opatowicka patologia pokazała swoje prawdziwe oblicze.
do widz (anonim)
Nie przeginaj człowieku. Z patologią to macie do czynienia na swoim stadionie. Dla porównania przypomnę sytuację z Romanem Konarskim, który już u was nie gra a kilka tygodni temu strzelił bramkę w Radziejowie po czym również podbiegł do kibiców Startu i zaczął ich prowokować. A taki niby Ziemowit święty.
moim zdaniem przegraliscie bo Daniel Szelągowski wszedl na boisko;p
nie wiem po co poloniści noszą przed meczem czy nawet w trakcie koszulki startu radziejów, ja jako kibic Polonii nie kibicuje startowi nigdy
nikt nic na to nie poradzi
a do anonim i widz powiem tak :
byłem na meczu i te wyzwiska na Dawida słyszałem i to nie było takie sobie wyzywanie można powiedzieć że było też słychać groźby
noszą koszulki startu bo to ich wychowankowie i od małego są nauczeni do nienawidzenia osięcin, dlatego chcieli pokazać że są z tym klubem, pomimo iż grają w Polonii .
Tak oddany sercem ragejowskiemu klubowi ze gra w Polonii :)
Pozytyw: "udało się zatrzymać Pyczkę" No rzeczywiście :) mial asyste, zrobił karnego, i zmusił bramkarza do samobója ;) Do tego mijał Waszych piłkarzy jak pachołki a im zostało tylko faulowanie ;) rzeczywiście chłopaka nie było widać :D
siedziałem na krytej trybunie, wyzwiska zaczeły się gdy pokazał fakera kibicom ziemowita, nawet nie tyle im bo z brzegu stali dorośli ludzie z radziejowa, bytonia i innych okolic, którzy przyszli popatrzeć na mecz. przesadził i tyle. co do meczu pierwsza połowa jako tako, w drugiej ziemowit lepszy bezapelacyjnie.
a co do w/w opisu meczu, uważam że odbiega od rzeczywistości. Najlepszy tekst "d.k. schodząc z boiska pozdrowił miejscowych kibiców" to nie jest powód do dumy adminie.
drogi adminie byłeś obecny na meczu? ja byłem i według mnie piłka mineła linię bramkową, karny na Piczce był ewidentny i ten zawodnik pokazał co potrafi mijając naszych obrońców jak tyczki. nie rozumiem jak można pisać "Dawid Kardasz, który schodząc z boiska pozdrowił miejscowych kibiców" - wprowadzasz tylko toksyczną atmosferę, która pomiędzy Bytoniem i Osięcinami (mam tam sporo znajomych) była dobra. bez sensu!!
" - kolejny raz stwarzamy sytuacje i strzelamy bramki." chyba bramke :P
usuwacie komentarze????? xD hahahaha
dokładnie z trybun było widać że piłka była "głęboko" w bramce. a jeśli chodzi o karny to pyczka na pełnym biegu wbiegł w pole pociągnął zawodnika na raz i sędzia musiał odgwizdać.
Opis meczu w typowym "bytońskim stylu". Wszyscy są winni naszej porażki tylko nie my.
jesteście bardzo pewni mówiąc że piłka przekroczyła linię bramkową skoro nawet sędzia główny i liniowy nie byli pewni. Dawid zachował się jak zachował ale to już jego sprawa i nie jeździjcie tak po nim. bo to nie ma już sensu wiemy co zrobił i nie przypominajmy tego bo atmosfera robi się coraz gorsza.
ja powiem tak "wygrał lepszy" i gratuluję Wam ale w rewanżu to my wygramy
to się jeszcze zobaczy :D
co do meczu bylem widzialem i nie wiem czym sie podniecaja kibice i zawodnicy ziemowita to grali zawodnicy ograni w czwartej lidze i na wlasnym boisku a wszystkie bramki jakie padly dla osiecin to frajerskie gole skoro sa tacy dobrzy to dlaczego graja w B KLASIE i z taka gra jeszcze tu pograja mimo wszystko powodzenia
gdyby polonia miala atak wynik bylby zupelnie inny !!!!!!!!!!!!!!
mi brakowało w ataku kogoś takiego jak michał. ziemowit grał wysoko w obronie, także przy szybkości michała było by ciekawie.
Ostatnia kolejka 20 | |||
| |||
| |||
| |||
|
B-klasa » Włocławek | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 21 |
dzisiaj: 33, wczoraj: 2510
ogółem: 2 196 318
statystyki szczegółowe